| Autor |
co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 19-09-2006 12:44 |
|
|
Nastąpiła zmiana ... czy dobra czy zła nie ważne ... ale to jest dobry moment aby sie zastanowic co dalej,
kilka pytan:
1. co grupa co-arto chce stfożyc,pokaza, wykonac,wydzialac w roku 2007
2. spotkania cykliczne ?? zgonik ?
3. spotkania z prawdziwymi fotografami ??
4. plenerki które nie beda nijak zwiazane z turystyka.skar.pl? (chociaz raz na jakis czas)
5. wiecej informacji prasowcych o co-arto w najbliszym czasie ?
6. cos tam jeszcze ....ale zapomnialem ...
ps. redman nie smuć sie ... ty tez kiedys bedziesz superadminem 
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
przemas
Super Administrator

Postw: 639
Miejscowo: Skarżysko-Kamienna
Data rejestracji: 28.05.06 |
| Dodane dnia 19-09-2006 13:07 |
|
|
Do końca roku jeszcze kawałek. Będzie czas na to żeby się zastanowić co można zmienić i ulepszyć w CO-ARTO.
Na pewno musi wrócić forma spotkań cyklicznych bo jendak co rozmwa twarzą w twarz to nie to samo co net.
Poza tym jak pewnie większośc z Was zauważyła ruszył cykl konkursów miesięcznych. Zobaczymy czy się to przyjmie - w sumie na innych forumach jakoś to działą to dlaczego ma nie działać i u nas .
A co do reszty pomysłów to na spokojnie trzeba to wszytsko przemyśleć.
CO-ARTO TEAM | www.co-arto.com
PENTAX K10D | PENTAX 18-55 + SIGMA 70-300 |
----------------------------------------------------------
Bywają myśli tak głębokie, że pogrążają autora. |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 21-09-2006 07:42 |
|
|
hmmm jedna zmiana jest juz widoczna .... beznadziejny ( ) baner redmana zostal usuniety ....i to cichutko ... co by nikt nie zauwazyl ...
zadam oswiadczenia super adminow ... albo i nie bo po co ?
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
polo
Super Administrator

Postw: 676
Miejscowo: Skarzysko-Kamienna
Data rejestracji: 25.05.06 |
| Dodane dnia 21-09-2006 08:14 |
|
|
Baner zdjalem jakies dwa dni temu, ciekawe ze zauwazyłes .
a dlaczego? domysl sie sam "albo i nie bo po co? "

-- -- --
Canon xxxD i ... pare gratów nic szczególnego ale bawie sie świetnie
-- -- -- |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 21-09-2006 08:48 |
|
|
polo napisał/a:
Baner zdjalem jakies dwa dni temu, ciekawe ze zauwazyłes  .
a dlaczego? domysl sie sam "albo i nie bo po co? "

Wiesz ja duperelami sobie glowy nie zawracam ale redmana mam od tego i mi pokazal nagi naglowek strony bez banerka 
hehe w sumie POLO to wiem o co chodzi ....rozumiemy sie bez słów 
pozdrufki 
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 26-09-2006 07:10 |
|
|
yyy
a plenery ??
Ludzie ...jesien ..... 
zawsze mozna sobie brzozki i osiki na kierzu pofotografowac ale to malo osob raczej interesuje ...
wiec moze np szydlowiec - fosa kolo zamku i drzewka na nia powiny byc extra wybarione no i duzo tam zabytkow .... i kirkut ....
Jak bylem na kocnercie nad zalewem .... popoludniu bardzo ladnie odbijal sie kosciol w tafli wody ... (tylko nie pamietam czy to byl kosciol czy inny budnek :/)
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
przemas
Super Administrator

Postw: 639
Miejscowo: Skarżysko-Kamienna
Data rejestracji: 28.05.06 |
| Dodane dnia 26-09-2006 07:13 |
|
|
Mozna by było ewentualnie albo Barabarka, lub inny punkt widokowy żeby można porobić jesienne krajobrazy. A Kopulak? Ewentulnie Klonów albo coś podobnego?
CO-ARTO TEAM | www.co-arto.com
PENTAX K10D | PENTAX 18-55 + SIGMA 70-300 |
----------------------------------------------------------
Bywają myśli tak głębokie, że pogrążają autora. |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 26-09-2006 07:27 |
|
|
|
przemas napisał/a:
Mozna by było ewentualnie albo Barabarka, lub inny punkt widokowy żeby można porobić jesienne krajobrazy. A Kopulak? Ewentulnie Klonów albo coś podobnego?
hehe co do punktu widokowego .... to jest wieza przeciwpozarowa ... na kierzu na najwyszym wzniesieniu .... raczej teraz pusta ... bo nikt tam nie siedzi (nie ma zagr pozarowego ) mozna by tam sie wbic przy dobrej widzocznosci widac "hohohoooo"
ale wypadalo by oficjalne pozwolenie 
Kopulak to chyba odpada ...bo to jest juz regularny kamieniolom?
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
qwerty
Super Administrator

Postw: 1026
Miejscowo: Bliżyn
Data rejestracji: 25.05.06 |
| Dodane dnia 26-09-2006 09:15 |
|
|
|
shoshon napisał/a:
Jak bylem na kocnercie nad zalewem .... popoludniu bardzo ladnie odbijal sie kosciol w tafli wody ... (tylko nie pamietam czy to byl kosciol czy inny budnek :/)
Nadmiar używek ogranicza pamięć !
I tak się zastanawiam. O ile pamietam konfiguracje terenu nad zalewem w Szydłowcu, to, żeby oglądać w zalewie odbicie koscioła, to trzebaby patrzeć chyba z poziomu gruntu. Ergo - zaliczyleś wtedy Shoshon glebę ?
TrustNo1 !!!
Pan Klawiatura - niedyplomowany, niechałturzący fotoamator
=========================
E1 + ED14-54 + ED40-150 + tony szkieł M42 i Zuiko OM
[img]http://forum.olympusclub.pl/images/smilies/oly6ke.gif[/img][img]http://forum.olympusclub.pl/images/smilies/e24wb.gif[/img] |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 26-09-2006 09:32 |
|
|
qwerty napisał/a:
shoshon napisał/a:
Jak bylem na kocnercie nad zalewem .... popoludniu bardzo ladnie odbijal sie kosciol w tafli wody ... (tylko nie pamietam czy to byl kosciol czy inny budnek :/)
Nadmiar używek ogranicza pamięć !
I tak się zastanawiam. O ile pamietam konfiguracje terenu nad zalewem w Szydłowcu, to, żeby oglądać w zalewie odbicie koscioła, to trzebaby patrzeć chyba z poziomu gruntu. Ergo - zaliczyleś wtedy Shoshon glebę ?
to byl koncert punkowy ..wiec ...
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
polo
Super Administrator

Postw: 676
Miejscowo: Skarzysko-Kamienna
Data rejestracji: 25.05.06 |
| Dodane dnia 26-09-2006 11:30 |
|
|
|
shoshon napisał/a:
to byl koncert punkowy ..wiec ...
sie zalałes Tymbarkiem ...
Shoshon do Hyde Park z podobnymi dyskusjami 
-- -- --
Canon xxxD i ... pare gratów nic szczególnego ale bawie sie świetnie
-- -- -- |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 26-09-2006 11:46 |
|
|
polo napisał/a:
shoshon napisał/a:
to byl koncert punkowy ..wiec ...
sie zalałes Tymbarkiem ...
Shoshon do Hyde Park z podobnymi dyskusjami 
aPOLOniusz TYRAN !
a tak serio .... poznym popoludniem nad zalewem (od strony sceny) w szydlowcu, odbija sie kosciol w tafli wody ... (WIEM CO PISZE).
Nski ma jutro sprawdzic 
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
nski
Uytkownik

Postw: 15
Data rejestracji: 28.08.06 |
| Dodane dnia 27-09-2006 05:28 |
|
|
Byłem, zobaczyłem. Według mnie się odbija. Choć po prawdzie kolega będący tam ze mną rowerkiem twierdził, że nic nie widzi.
[img]http://img221.imageshack.us/img221/4580/dscf5186ue5.jpg[/img]
[img]http://img92.imageshack.us/img92/569/dscf5189fa6.jpg[/img] |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
qwerty
Super Administrator

Postw: 1026
Miejscowo: Bliżyn
Data rejestracji: 25.05.06 |
| Dodane dnia 27-09-2006 06:31 |
|
|
Zgadza sie, w innych warunkach odbije sie lepiej. A jak sie jeszcze uzyje polaru ...
TrustNo1 !!!
Pan Klawiatura - niedyplomowany, niechałturzący fotoamator
=========================
E1 + ED14-54 + ED40-150 + tony szkieł M42 i Zuiko OM
[img]http://forum.olympusclub.pl/images/smilies/oly6ke.gif[/img][img]http://forum.olympusclub.pl/images/smilies/e24wb.gif[/img] |
|
| Autor |
RE: co-arto? quo vadis .... czyli co dalej ? |
shoshon
Uytkownik

Postw: 696
Miejscowo: Kierz Niedźwiedzi
Data rejestracji: 28.06.06 |
| Dodane dnia 27-09-2006 07:34 |
|
|
|
qwerty napisał/a:
Zgadza sie, w innych warunkach odbije sie lepiej. A jak sie jeszcze uzyje polaru ...
I KTO MIAŁ RACJE ???
Nski był chyba dośc wczesnie ... o pozniejszej ciut godzinie i troche blizej sceny mozna by chyba lepiej uchwycic to odbicije ....
ale i tak JEST potwierdzenie ze jak zwykle mam racje 
a ja za to nie mam pojecia o fotografii, kadrowaniu, GO, filtrach .... ale bawie sie swietnie 
Světový šampion krásy
Co-Arto jest jak dziecko z zespołem Downa - trzeba je kochać ale cudów się
spodziewać nie należy |
|